Oczywiście zostały odlane z brązu. Jest to rodzina koni: ogier, klacz i źrebię. – Dobrze, że będzie gdzie usiąść z dzieckiem. Kiedyś była tu fontanna, ale została zlikwidowana. A tak naprawdę fontanna dodaje uroku miejscowości. Bardzo podobają mi się konie. To także wizytówka Janowa, który zasłynął głównie dzięki Janów (województwo podlaskie) Janów – osada [2] (dawniej miasto) w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sokólskim, w gminie Janów . Znajduje się w niej popularna wśród miłośników muzyki disco polo dyskoteka Panderoza, przedstawiona m.in. w filmie U Pana Boga za piecem . Wieś leśnictwa sokólskiego w ekonomii Dwukrotnie też była wystawiona na licytację klacz All Jezeera z Janowa Podlaskiego, ale nie została sprzedana. Sprawa przebiegu i organizacji ubiegłorocznej aukcji „Pride of Poland” trafiła do prokuratury, śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Lublinie. Po roku starań stadnina w Janowie Podlaskim odzyskała niezwykle cenną klacz, którą wydzierżawiono do Arabii Saudyjskiej. Encarina wróciła do domu z ponad rocznym opóźnieniem. Janów Podlaski – wieś w Polsce położona w województwie lubelskim, w powiecie bialskim, w gminie Janów Podlaski [3] [4]. Siedziba gminy Janów Podlaski, rzymskokatolickiego dekanatu Janów Podlaski i parafii Trójcy Świętej. Dawniej miasto . Integralne części wsi Janów Podlaski [3] [4] SIMC. Na liście „lokomotyw” była też siwa klacz z Janowa Podlaskiego, 7–letnia Atakama, która ostatecznie poszła za 175 tys. ruro. Wylicytował ją hodowca z Polski. – Tak naprawdę to To już szósta zmiana na stanowisku prezesa państwowej stadniny koni w Janowie Podlaskim od 2016 roku, kiedy to były już minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel z Janowa Podlaskiego odwołał Na poniedziałkowej Letniej Aukcji sprzedano 18 koni za 409 tys. euro. Najwyższą cenę (50 tys. euro) uzyskała trzyletnia siwa klacz Ersa, wyhodowana w stadninie w Michałowie, którą wylicytował nabywca z Polski. 350 metrów do centrum Janowa Podlaskiego - sklepy, bank, szkoła, park z fontanną. Działka sąsiaduje z Parkiem przy Zamku Janów Podlaski. 2 kilometry do Stadniny Janów Podlaski. Działka znajduje się w doskonałej lokalizacji 25 min do centrum Białej Podlaskiej oraz 20 min do trasy Terespol-Warszawa (E30) Klacz z Janowa ATAKAMA uzyskała najwyższą ocenę pokazu 93,50 pkt. ,,Pomogły” jej w tym dwie dwudziestki przyznane jedna za ruch , druga za głowę i szyję. Ponadto dwudziestki za ruch zdobyły jeszcze Benona po Ascot DD (BE) oraz Eduarda , ponadto Encarina za głowę i szyję. UOgep81. Ogłoszenia VIP Ogłoszenia dnia Pauza JP - klacz gniadosrokata, ładnie umaszczona, rasa małopolska, ur. r. w SK Janów Podlaski. Palenie boczne prawe – herb stadniny Janów Podlaski, palenie boczne lewe – nr 635. Klacz chodzi pod siodłem, jest bardzo łagodna, nadaje się dla dzieci. Nie jest podkuta, daje nogi do czyszczenia. Wpisana do księgi głównej rasy małopolskiej pod nr 1682 G Lb – 79 punktów. Posiada paszport nr: POL 006 58 00669 00. Sprzedam tylko w dobre ręce. Decyzja o sprzedaży podyktowana jest okolicznościami życiowymi. [Ogłoszenie Premium] [Ogłoszenie Premium] Data akceptacji02-08-2209 Matka Pascha (xo) z hodowli SK Janów Podl. Przeznaczenie hodowla, rekreacja Informacje adresowe i kontaktowe: Klacz z hodowli SK Janów Podlaski Miasto i województwoWagram (lubelskie) Adres emailz_biadun@ Powołaj się na serwis Kiedy pod koniec 2015 roku w Janowie Podlaskim padła 12-letnia klacz - Pianissima - dyrekcja stadniny nie zleciła jej sekcji zwłok. Teraz prokuratura może podjąć decyzję o ekshumacji. Jest to możliwe, bo zwłoki zwierzęcia nie zostały skremowane. Być może dzięki badaniu uda się sprawdzić, czy w paszy, którą była karmiona Pianissima znajdowały się niedozwolone substancje. "Rzeczpospolita" podała, że w sianie i owsie, który podawano innej klaczy, Prerii należącej do Shirley Watts, wykryto trujące dla koni antybiotyki stosowane na fermach drobiu. Po ujawnieniu tej informacji prokuratura przyspieszyła śledztwo w sprawie śmierci obydwu koni (Prerii i Amry) należących do żony perkusisty Rolling Stones'ów. Eksperci mają ocenić, czy antybiotyki doprowadziły do śmierci zwierząt. Jednak eksperci już informują, że antybiotyki nie mogły być przyczyną śmierci konia - by stanowiły dawkę śmiertelną, zwierzę musiałoby zjeść ich aż tonę. Klacze Preria i Amra należały do stadniny Helson Arabians, której właścicielką jest Shirley Watts. Zostały kupione podczas aukcji, które regularnie odbywają się w Janowie Podlaskim. Preria padła z powodu "nagłej choroby" zaraz po zmianie kierownictwa janowskiej stadniny na osoby związane z PiS. Klacz nie przeżyła pierwszego dnia w pracy nowego kierownika stadniny Mateusza Jaworskiego. Druga klacz - Amra padła prawdopodobnie z powodu kolki jelitowej. Każde ze zwierząt było warte nawet kilkaset tys. euro. Shirley Watts podjęła decyzje, że jej pozostałe klacze przebywające w Janowie Podlaskim zostaną przetransportowane do Anglii. Prawdopodobnie dojdzie też do zmiany na stanowisku dyrektora stadniny w Janowie Podlaskim. Obecny szef tego miejsca, Marek Skomorowski oddał się do dyspozycji ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Nowy dyrektor ma zostać wybrany w konkursie. Zobacz także Zwolnienia szefów stadnin (bez)zasadne? Zobacz także: Prometeusz, Penologa i Pimenta. Konie, potomkowie słynnej klaczy Pianissimy z Janowa Podlaskiego zostały sprzedane. Są pytania o utratę cennego materiału genetycznego, ale urzędnicy uspokajają, że nic poważnego się nie to utytułowana klacz, najlepsza w hodowli koni arabskich w Janowie Podlaskim. Padła w 2015 r., co po przejęciu władzy przez PiS było jednym z powodów odwołania prezesa stadniny Marka Treli. Treli zarzucano także, że sprzedawał cenny dla polskiej hodowli arabów materiał genetyczny. Tymczasem wyszło na jaw, że obecne kierownictwo sprzedało potomków Piannisimy. „Rzeczpospolita" napisała o sprzedaży ogiera Promoteusza i klaczy Penologi i Pimenty. To wnuczęta utytułowanej klaczy. Ta informacja rozpętała burzę wśród hodowców i polityków. - Aby była jasność. Nie krytykuję samego faktu sprzedaży tych koni. Stadniny zawsze musiały i będą musiały sprzedawać konie, aby mieć z czego żyć. Nawet te najlepsze okazy, te z najcenniejszych rodzin żeńskich. Oczywiście ważny przy tym jest zdrowy rozsądek, rozważenie wszystkich „za” i „przeciw”. Nie będę się w tym momencie zajmował analizą, czy w tych przypadkach było więcej „za”, czy więcej „przeciw”. Chodzi mi o coś innego - napisał na swoim blogu znawca koni, Marek Szewczyk (jeszcze przed publikacją artykułu w RP.)- Janów Podlaski ratuje swoje finanse wyprzedając za grosze potomstwo słynnej klaczy Pianissimy, a przecież dobra zmiana wyrzuciła poprzedniego prezesa, uzasadniając, że najcenniejszego zasobu hodowlanego się nie sprzedaje, kolejne PiS kłamstwo – komentuje tę sprawę w internecie były minister rolnictwa, Marek Sawicki (PSL).Stadnina w Janowie podlega Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa, które wyjaśnia nam, że „spółka nie sprzedała żadnej z trzech córek klaczy Pianissima, które uważa za cenny materiał genetyczny i które pełnią funkcję klaczy matek."- Ze względu na wyjątkową wartość tej linii hodowlanej, w przypadku sprzedaży dotyczącej bezpośredniego potomstwa klaczy Pianissima, KOWR każdorazowo zasięga porady niezależnego i wybitnego eksperta w dziedzinie koni arabskich, prof. dr hab. Krystyny Chmiel - informuje to wykładowca w Państwowej Szkole Wyższej w Białej Podlaskiej i członkini rady ds. hodowli koni działającej przy ministerstwie rolnictwa. Potrafiła też skrytykować działania kierownictwa SK Janów Podlaski, ale tym razem tłumaczy: „Linia żeńska, do której należą wzmiankowane wnuczki kl. Pianissima, jest najliczniej reprezentowaną linia żeńską w SK Janów Podlaski - wg stanu z dnia jesiennego przeglądu, 5 października 2017 r., liczyła ona 13 klaczy dorosłych i 27 młodych klaczek. W stadninie znajdują się 3 córki Pianissimy - Pia gn. 2009 po Ganges, Pianove gn. 2011 po Eden C i Pamina gn. 2015 po Pogrom. Są to klacze młode, przyszłościowe, mające przed sobą długą karierę hodowlaną, a zatem reprezentacja zarówno progenitury kl. Pianissima, jak linii założonej przez kl. Piewica 1953 i rodziny Szamrajówki, w SK Janów Podlaski jest w pełni zabezpieczona. Ogier Prometeusz należy do rodu męskiego Saklawi I, którego w polskiej hodowli posiadamy obecnie nadreprezentację. W ofercie stanówki na 2018 r. z rodu tego wywodzi się 8 na 15 rekomendowanych ogierów, podczas gdy 9 na 15 reprezentuje rodzinę Szamrajówki, linię Piewicy. A zatem sprzedaż tego ogiera, jak również w/w klaczy, nie spowoduje uszczerbku w puli genetycznej stada podstawowego w SK Janów Podlaski i kontynuacja tej cennej rodziny pozostaje dostatecznie zabezpieczona”.